Bawię Się Świetnie

12 views

Lyrics

Za wcześnie przyszedł świt, niedospane sny
 Ostatni rok z ust próbuje wyjść
 Świat za oknem szary i zły
 Nawet Bóg o tej porze śpi
 Wiem, że to tylko kac, sztuczny strach
 Dobrzy ludzie śpią gdzieś tam
 Dziś we mnie tylko całkiem zużyta złość
 Za wcześnie przyszedł świt, niedospane sny
 Nawet to kiedyś przejdzie mi
 Z biegiem lat blednie twarz
 Oczy szklą się już nie tak
 Słodycz wytartych słów cieszy jak bukiet sztucznych róż
 Nauczyłam się barwnie żyć
 Głośno kląć, szampana pić
 Ooooooo, bawię się świetnie
 Nie zatrzymuj mnie
 Nie mów mi dość (ło-uło-uło-ułoo)
 Ciągle chcę więcej
 Nie zatrzymuj mnie
 Nie mów mi dość (ło-ułou-uuu)
 ♪
 Za wcześnie przyszedł świt, niedospane sny
 W twoim cieniu leżę, błogo mi
 Nie żałuję, nie planuję nic
 Znów obietnic nie dotrzymam dziś
 Może jakaś myśl doda mi sił
 Znajdę powód by dalej żyć
 Najbardziej rano naiwnych marzeń brak
 Ooooooo, bawię się świetnie
 Nie zatrzymuj mnie
 Nie mów mi dość (ło-uło-uło-ułooooo)
 Ciągle chcę więcej
 Nie zatrzymuj mnie
 Nie mów mi dość (ło-ułou-uuu)
 Ho-oo-oo-oo-oo
 Ho-oo-oo-oo-oo
 Ho-oo-oo-oo-oo
 Ho-oo-oo-oo-oo
 Ho-oo-oo-oo-oo
 Ho-oo-oo-oo-oo
 Ooooooo, bawię się świetnie
 Nie zatrzymuj mnie
 Nie mów mi dość (ło-uło-uło-ułooooo)
 Ciągle chcę więcej
 Nie zatrzymuj mnie
 Nie mów mi dość (ło-ułou-uuu)
 

Audio Features

Song Details

Duration
03:47
Key
1
Tempo
130 BPM

Share

More Songs by Ania Dabrowska

Similar Songs